zielona woda w oczku wodnym, stawie

Zielona woda w oczku wodnym, stawie – jak sobie z tym problemem poradzić?

Na początku muszę zaznaczyć, że zielona woda w oczku wodnym to naprawdę powszechny problem, z którym co roku spotyka się wiele osób. Ja również byłem jedną z nich. Na początku nie wiedziałem, co się dzieje? Woda w moim oczku zrobiła się mętnie-zielona i nieprzyjemna dla oka. Nie wyglądało to dobrze, a na dodatek zaczęło to wpływać na estetykę całego ogrodu.

Co to właściwie jest 'ta’ zielona woda?

Zielona woda to nic innego jak rozwój glonów, które wytwarzają chlorofil – stąd ten charakterystyczny zielony kolor. Z reguły są to jednokomórkowe zielenice. Te mikroskopijne organizmy roślinne zaczynają się mnożyć, gdy woda w zbiorniku jest ciepła i bogata w składniki odżywcze tj: azotany i fosforany. Związki odżywcze pochodzą z resztek roślinnych, odchodów ryb i innych zanieczyszczeń organicznych. W przypadku kiedy tych składników jest za dużo, glony zaczynają „panoszyć się” w wodzie, a efektem jest właśnie zielona woda. U zielenic występuje przemiana pokoleń, dlatego gdy mają co jeść to się namnażają i namnażają… W moim przypadku głównym powodem była zbyt duża ilość pokarmu dla ryb i awaria systemu filtracyjnego.

Jak pozbyłem się zielonej wody?

No właśnie – jak się z tym wszystkim uporałem? Według mojej subiektywnej opinii najlepszym rozwiązaniem było po prostu zrozumienie, dlaczego to się dzieje i jak temu zaradzić. Oto kilka sposobów, na które warto zwrócić uwagę przy walce z tym z zjawiskiem.

Dobrze dobrany filtr.

Pierwsza rzecz, którą zrobiłem, to ponownie uruchomiłem filtrację w oczku wodnym. Jeśli nie masz filtra to zastanów się nad jego instalacją. Wybierz taki filtr aby posiadał funkcję czyszczenia mechanicznego i taki, który posiada cześć biologiczną. Biologia to gąbki, hel-x, szczotki, media filtracyjne. To właśnie ta część zasiedlana jest przez bakterię, które miedzy innymi usuwają z wody azotany i fosforany. Cześć mechaniczna usuwa grubsze zanieczyszczenia tj: resztki organiczne, liście, etc. Pozbycie się zanieczyszczeń było kluczowym krokiem.

Lampa UVC.

Właściwie to był dla mnie prawdziwy game-changer. Zainstalowanie lampy UV w systemie filtracyjnym szybko zredukowało ilość zielonych glonów w wodzie. Promieniowanie UV zabija zielenice, które są odpowiedzialne za zieloną wodę. W przypadku dobrze dobranej lampy UVC okres od jej włączenia, do likwidacji zielonej wody trwa od 1-3 dni. Pamiętaj, że lampa UVC zabija 99% wszystkiego. Czyli tego złego jak i dobrego ( bakterie

Zredukowanie nadmiaru składników odżywczych.

Zaczynam teraz bardziej kontrolować ilość pokarmu dla ryb i regularnie usuwam resztki roślinie. W moim przypadku okazało się wielokrotnie, że jest to klucz do sukcesu. To właśnie nadmiar organicznych substancji w wodzie powodował szybki rozwój glonów. Stosuj odpowiednie dawki pokarmowe dla ryb. Karm je tak, aby wszystko co im dasz do zjedzenia utrzymywało si na tafli wody nie dłużej niż 3-4 minuty. Wart zapamiętać również zasadę: „ryba głodna, to ryba zdrowa, ryba najedzona, to ryba chora”. Zmniejszenie składników dostarczanych z pokarmem to jedna z najprostszych metod, aby ograniczyć „karmienie” glonów.

Rośliny wodne

Nie wiem, czy wiesz, ale rośliny wodne również potrafią pomóc w walce z zieloną wodą. To wspaniała konkurencja dla glonów. Zdecyduj się na sadzenie roślin, które pochłaniają nadmiar substancji odżywczych z wody. Takie rośliny wodne jak lilie, rdest wodny, kosaćce, rogatek są świetne w pochłanianiu nadmiaru składników, dzięki czemu glony nie mają tyle pożywki.

Wymiana części wody

Co jakiś czas wymieniam część wody w oczku, aby pozbyć się nadmiaru składników odżywczych. To dość prosta, ale skuteczna metoda, którą warto stosować regularnie, szczególnie gdy woda zaczyna wyglądać podejrzanie. Wymiana 10-20% wody co tydzień zrobiła naprawdę dużą różnicę.

Bakterie do oczka wodnego

Stosowanie bakterii do oczka wodnego było kolejnym krokiem, który pomógł w walce z zieloną wodą. Specjalne bakterie rozkładają resztki organiczne, które są pożywką dla glonów, i przyspieszają proces filtracji biologicznej. To naprawdę pomaga utrzymać równowagę w wodzie i zmniejsza ich rozwój. Bakterie są bezpieczne dla ryb i roślin, więc można je stosować bez obaw. Ja stosuje bakterie EcoGerm Ponds i przyznam , że się u mnie sprawdzają. Dobrym i naturalnym preparatem jest również AlgoLess, który jest na bazie słomy jęczmiennej. Ten ekstrakt nie tylko niszczy zieloną wodę, ale również glony nitkowate. Pamiętaj tylko, że przy stosowaniu preparatów bakteryjnych musisz wyłączyć lampę UV na minimum 48 godzi

Moje wnioski i podsumowanie całej operacji – walka z zieloną wodą.

Uważam, że najważniejsze to podejść do tematu kompleksowo. Nie ma jednej magicznej metody – przyczyn powstania może być wiele. Wiem na pewno, że połączenie kilku rozwiązań daje naprawdę świetne efekty. Filtracja, kontrola pokarmu – również ilość ryb, lampy UV, odpowiednie rośliny i bakterie – to wszystko zadziałało w moim przypadku. W mojej ocenie, najlepszym sposobem jest zapobieganie problemowi, czyli dbanie o równowagę biologiczną w wodzie od samego początku.

Zielona woda w oczku wodnym to nie koniec świata. Z odrobiną wysiłku można ją skutecznie usunąć i cieszyć się czystą wodą, która będzie zachwycać każdego, a przede wszystkim nas. Jeśli masz ten problem, nie załamuj się – na pewno uda Ci się go rozwiązać!

Możesz również napisać do mnie, a razem na pewno coś wymyślimy.

Pozdrawiam, Łukasz